18 października 2019 w Sztumie odbyły się Mistrzostwa Szkół Polski w Rummikub.
Do Sztumu przyjechali uczniowie z całej Polski ( z Warszawy, Poznania, Gdańska, Kórnika, Malborka, ...) i walczyli o zwycięstwo.


Naszą szkołę reprezentowali Filip Zajączkowski ( 1e) i Emilia Tonga ( 1f).
Drużynowo nasi uczniowie okazali się bezkonkurencyjni zajęli I miejsce i w nagrodę otrzymali zestaw gier o łącznej wartości 500 zł.
Indywidualnie po eliminacjach Emilia była 1 , a Filip 14 ( na 98 uczestników) . Do ścisłego finału przeszło 4 najlepszych zawodników. W finale Emilia zajęła 4 miejsce i tym samym wywalczyła sobie przepustkę do Mistrzostw Polski w Warszawie.

30 listopada na Stadionie Narodowym w Warszawie podczas Planszówek na Narodowym Emilia będzie walczyła o tytuł Mistrza Polski i o przepustkę do Mistrzostw Świata.

Gratuluję Naszym Mistrzom dotychczasowych sukcesów i życzę powodzenia Emilii w Warszawie,potem zaś na świecie!!!

 

A teraz trochę ciekawostek o najbardziej wciągającej grze na świecie zaczerpniętych ze strony www.facebook.com/pg/rummikubPL:

"Powstała w latach 30-tych, jej twórcą był Ephraim Hertzano. Pierwsze egzemplarze wykonywali członkowie jego rodziny, a sprzedawane były przez drobnych sklepikarzy.
Nikt nie przypuszczał, że gra ta w przyszłości będzie się cieszyć tak dużą popularnością.
W Polsce i na całym świecie odbywają się Mistrzostwa w Rummikub. Co trzy lata miłośnicy tej gry mogą spróbować swoich sił, a zwycięzcy krajowych turniejów spotykają się na Mistrzostwach Świata.

Produkowany w 25 wersjach językowych, Rummikub sprzedał się dotąd w ponad kilkudziesięciu milionach egzemplarzy. Jest aż czterokrotnym zdobywcą tytułu "GRY ROKU" - w tym również w Polsce, a w roku 1997 został okrzyknięty najlepiej sprzedająca się grą w USA. Rummikub to gra, z którą wiąże się niesłychana historia. Ale to właśnie dzięki tej historii fascynuje miliony ludzi na świecie. Tajemnica Rummikuba tkwi w prostocie zasad, które nim rządzą. Wystarczy dobrze opracowana strategia, odrobina szczęści i ktoś, kto zagra wspólnie z Tobą.

Jeśli ułożyłoby się wszystkie wyprodukowane kostki Rummikuba tak, aby jeden ich koniec stykał się z drugim, utworzyłyby linię, która okrążyłaby ziemię dwu i półkrotnie. Na całym świecie w Rummikuba gra w przybliżeniu miliard osób. Biorąc pod uwagę dane ze sprzedaży, do dnia dzisiejszego na całej kuli ziemskiej używanych jest ponad 40 milionów jokerowych kostek. Turnieje Rummikuba rozgrywane były w wielu ciekawych miejscach na świecie, np.: na Wieży Eiffla, na statkach rejsowych, w kopalniach oraz w wielu znanych kurortach (Cannes, Miami Beach, The Catskills, Wijk ann Zee, itd.). W ostatnim krajowym finale rozgrywek w Rummikub w Izraelu uczestniczyły trzy pokolenia jednej rodziny. Chociaż żadnemu z jej członków nie udało się wygrać turnieju, to jest to chyba najlepsze potwierdzenie tezy, że Rummikub jest grą łączącą pokolenia a ludzie mimo takiej różnicy wieku mogą się dobrze wspólnie bawić. W 1996 roku kampania reklamowa gry Rummikub dotarła do pasażerów Londyńskiego Metra. Nie był to jednak pierwszy raz, kiedy Rummikub dotarł do podziemi. W 1994 r. Zawodowy Związek Górników w Jastrzębiu, na głębokości 600 metrów poniżej poziomu morza w kopalni soli, zorganizował pierwsze Podziemne Mistrzostwa w Rummikub. Podczas turnieju zawodnicy musieli założyć górnicze kaski, na których umieszczono logo Rummikuba. Oj było ciekawie... Pierwszym Mistrzem Świata w Rummikub w 1991 r. został Japończyk Masato Kuwahara- aby wygrać turniej, zastosował specjalną technikę "końca gry". Drugim Mistrzem Świata w Rummikub była Pani Nehad Zahran- matka trójki dzieci- pochodząca z Aleksandrii w Egipcie. Trzecim zwycięzcą Międzynarodowego Turnieju w Rummikub w 1997 r. okazał się Peter Mentzij z Holandii, a w 2000 r. mistrzynią została jego rodaczka- Carla Van Perlo. Rok 2003 okazał się szczęśliwy dla Pana Masato Kuwahary, który po raz drugi od czasu międzynarodowych rozgrywek został Mistrzem Świata."

Teraz czekamy na Mistrza Świata z Polski, może będzie pochodził z Elbląga. Trzymamy kciuki.

Opiekun Szkolnej Ligi Rummikuba
Magdalena Adryjanek